Strona korzysta z plików cookie zgodnie z polityką prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Akceptuję.

# ?>

Falochron Autor: Piotr Wytrążek Holender Autor: Piotr Wytrążek Klasztor Autor: Piotr Wytrążek Latarnia Autor: Piotr Wytrążek Cerkiew, Bieszczady Autor: Piotr Wytrążek
Wstecz | Miniatury | Dalej

Klasztor

Autor: Piotr Wytrążek

Klasztor Autor: Piotr Wytrążek

Falochron Autor: Piotr Wytrążek Holender Autor: Piotr Wytrążek Klasztor Autor: Piotr Wytrążek Latarnia Autor: Piotr Wytrążek Cerkiew, Bieszczady Autor: Piotr Wytrążek
Wstecz | Miniatury | Dalej

Klasztor Autor: Piotr Wytrążek

Położenie: Zagórz
Opis: Początki klasztoru sięgają 1700 r. a jego fundatorem był Jan Franciszek Stadnicki. Za początek fundacji uważa się dzień 7 sierpnia 1700 r. Budowa posuwała się bardzo szybko. Już w 1714 r. odbyło się uroczyste wprowadzenie karmelitów do nowego klasztoru, jednak prace budowlane przy kościele i klasztorze trwały do 1730 r.

W ich wyniku powstał kompleks klasztorny, w skład którego wchodziły: kościół, budynek klasztorny, zabudowania gospodarcze. Całość otaczał mur obronny z systemem baszt. Za murami znajdował się jeszcze szpital, przeznaczony dla weteranów wojennych pochodzenia szlacheckiego.

Klasztor w Zagórzu został wybudowany według planu zatwierdzonego dla konwentów mniejszych, natomiast świątynię zakonną wzniesiono i oparto na wymiarach zleconych dla kościołów większych. Kościół klasztorny posiadał specyficzną ośmioboczną nawę główną i dwie kaplice boczne.

Klasztor w Zagórzu już w momencie rozpoczęcia budowy uchodził za przestarzały wobec wyzwań ówczesnej sztuki fortyfikacyjnej oraz taktyki wojennej. Znaczenie strategiczne warowni również pozostawało niewielkie z powodu zawarcia traktatu karłowickiego kończącego ostatecznie wojny z Turcją i Chanatem Krymskim. Wątpliwe również było zagrożenia ze strony Siedmiogrodu, który już w 1690 r. znalazł się pod panowaniem Habsburgów.

Zagórska budowla jest dowodem znacznego ożywienia gopodarczego notowanego w Rzeczypospolitej pod koniec panowania Jan III Sobieskiego i na początku epoki saskiej. W warunkach słabo rozwiniętej gospodarki pieniężnej w krajach Europy Środkowo-Wschodniej inwestycje budowlane stanowiły dobrą lokatę kapitału dla magnaterii, choć w tym przypadku klasztor i kościół był darem rodziny Stadnickich dla zakonu karmelitów.

Okres świetności 1730-1772 [edytuj]

Okres świetności klasztor przeżywał do pierwszego rozbioru Polski.

W czasie Konfederacji Barskiej klasztor stał się ostoją dla patriotów polskich. Podczas oblężenia przez wojska rosyjskie kościół i klasztor 29 listopada 1772 r. uległ spaleniu.[1]

Pod austriackim zaborem 1772-1822 [edytuj]

Zakonnicy odrestaurowali konwent, jednakże polityka Austrii nie pozwoliła na powrót do dawnej jego świetności.

Pożar [edytuj]

W roku 1822 podczas sprzeczki przeora z jednym z zakonników doszło do pożaru, który strawił wiązania dachowe nad kościołem, klasztorem i domem poprawczym. W roku 1831 rząd austriacki zniósł klasztor w Zagórzu. Przez ponad sto lat klasztor niszczał.

Pierwsza próba odbudowy [edytuj]
Kolumna z figurÄ… Matki Boskiej przed ruinami klasztoru

Idea odbudowy klasztoru odżyła w okresie Polskiego Października 1956 roku. Wielkim entuzjastą odbudowy był mgr inż Tadeusz Żukowski - generalny konserwator zabytków archeologicznych w Ministerstwie Kultury i Sztuki - zagórzanin z pochodzenia. To dzięki jego staraniom Wojewódzki Konserwator Zabytków wiosną 1957 r. wyraził zgodę na odbudowanie klasztornej warowni. Żurowski przygotował z urzędu plany odbudowy i zabezpieczenia całości inwestycji dla zagórskiego Karmelu, zlecając kierowaniem pracami Marianowi Wierzbińskiemu z Sanoka. Na konsultanta powołany został Stefan Stefański - dyrektor Muzeum Historycznego w Sanoku. Prowincja karmelitańska oddelegowała do Zagórza o. Józefa od MB z Góry Karmel (Jan Prus), brata Wawrzyńca Radkiewicza, a potem o. Aureliusza Balonka. Wielką pomoc okazali: proboszcz zagórski ks. Adam Fuksa i ks. prałat Antoni Porębski z Sanoka.

Urządzono ponowny pogrzeb zakonników zmarłych w XVIII i XIX stuleciu ponieważ miejsce ich spoczynku zostało zakłócone w poprzednich dekadach przez poszukiwaczy skarbów. Aby uniemożliwić w przyszłości dostęp do rozległych krypt zamurowano główne wejścia do podziemi.

Zakonnicy odgruzowali studnię i otoczenia kościoła; posegregowano gruz oraz kamień budowlany; zorganizowano warsztat stolarski. W dalszej kolejności oczyszczono z roślinności mury i nakryto dachem dawną kordegardę. Pomimo ofiarności mieszkańców wciąż brakowało pieniędzy na odbudowę. O.Jan Prus zdecydował się kwestować w USA i Kanadzie. Po powrocie do Zagórza niespodziewanie jednak zachorował i zmarł. Po jego zgonie Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Rzeszowie uchyliło zezwolenie na odbudowę obiektu, a karmelitów w asyście milicjantów eksmitowano z zabudowań klasztoru.[2]

Druga próba odbudowy [edytuj]

Po przejęciu tego obiektu przez gminę Zagórz, od 2000 roku trwały systematyczne prace mające na celu zabezpieczenie niszczejącego zabytku.[3] Oczyszczono mury kościoła i klasztoru z drzew i krzewów, położone prowizoryczne nakrycie na szczytach murów, uporządowano teren wokoło. Udało się odbudować dwie cześciowo zrujnowane baszty; nie ukończono jednak górnych - najbardziej efektywnych - części wież tzw. oktagonów. Wkrótce z braku pieniędzy oraz utraty zainteresowania wśród lokalnych decydentów prace przerwano. Zagórski karmel ponownie popadł w ruinę.
e-mail: piotrek (ma³pka) wytrazek . pl
Prawa autorskie: Piotr Wytrążek
OglÄ…dane: 1594 razy

# ?>
 

Copyright © Wirtualny CzÅ‚uchów | Informacje o stronie | Regulaminy | Historia zmian | Reklama | Kontakt